random
random
random
random

„Ryba w galarecie III”



Składniki:


1 kg ryby (po oprawieniu), 1 średnia marchewka, 1 pietruszka, 1 duża cebula, sól, pieprz, cukier (jeśli to karp), 1 łyżeczka żelatyny.

Sposób wykonania:


    Zeskrobać luski ostrym nożem "pod włos". Wypatroszyć uważając na żółć. Odciąć łeb i płetwy. Umyć i pokroić w poprzeczne paski. Posolić i odłożyć w chłodne miejsce na 1 h.

    Przygotować wywar jarzynowo-rybny. Do płaskiego garnka wkładamy pokrojone jarzyny, cebulę i gotować 20 min.

    Po tym czasie włożyć łeb i płetwy. Po 10 min. włożyć pozostałe kawałki. Wywar powinien przykrywać rybę na całej powierzchni. Gotować ok. 30 min. na niedużym ogniu, który daje tylko "mruganie" powierzchni. Pod koniec gotowania dodać łyżeczkę cukru.

    Delikatnie wyjąć kawałki ryby na talerz. Wywar przelać przez gęste sito do innego garnka.

    W garnuszku rozpuścić 1 łyżeczkę żelatyny w kilku łyżkach wywaru. Mocno rozgrzać rosół w garnku i wlać do niego rozpuszczoną żelatynę. Wyłączyć ogień. Starannie wymieszać zawartość garnka. Dodać odrobinę zmielonego pieprzu. Odstawić galaretę w chłodne miejsce.

    Po ok. 30 min. galaretę przelać jeszcze raz przez gęste sito do nowego garnka. W tym czasie prawdopodobnie wszystkie pozostałe farfocle opadły na dno. Przelać powoli i nie burząc tego co leży na dnie. Zakończyć przelewanie, gdy widać, że resztki zbliżają się do sitka. Reszta jest już nie do użycia. Ten zabieg pozwala uniknąć czasochłonnego klarowania galarety.

    Powrócić do zajęć z rybą. Każdy kawałek pozbawić delikatnie ości. Zwłaszcza na grzbiecie jest wiele drobnych, prawie niewidocznych ości. Następnie równie delikatnie zdjąć skórę.

    Przygotować jarzyny i bakalie do dekoracji. Troszkę umytych rodzynek, kilka migdałów lub płatków migdałowych. Marchewka w talarkach. Tutaj można stworzyć swój własny "bukiet" dekoracyjny.

    Na wybrany półmisek, opłukany zimną wodą wlać nieco galarety tak, by przykryła całe dno. Odstawić w chłodne miejsce i zaczekać, aż zastygnie. Wtedy delikatnie ułożyć karpia. Zalać pozostałą galaretą, garnirować marchewką i wybranymi ingrendiencjami.

    Gdy mamy pewność, że galareta zastygła bez żadnych niespodzianek, włożyć do najcieplejszego miejsca w lodówce, tak by nie była narażona na żadne przygody, które pozbawiłyby ją urody.

    Podawać na półmisku w którym została przygotowana. Dlatego zawczasu trzeba wybrać właściwy półmisek. Do karpia najlepszym dodatkiem jest chrzan i pieczywo.

    Uwagi: 1. Istnieje wiele gatunków ryb, które znakomicie smakują przyrządzone w ten sposób. Można tutaj wspomnieć o sandaczu i linie dla przykładu - wyśmienitych polskich ryb. Niestety są dosyć drogie. W tym przypadku nie dodawać cukru do galarety, a zamiast chrzanu podawać sos tatarski, gdyż te ryby są delikatniejsze w smaku. 2. Rybę gotować zawsze w jak najmniejszej ilości koniecznej wody. 3. Jeśli są to filety mające mniej naturalnego "kleju", ilość gotowej żelatyny zwiększyć o 0.5 łyżeczki. 4. Ryba w galarecie jest daniem, które może jeść każdy. I każdy kto raz spróbuje jej delikatnego smaku pozostaje gorącym wielbicielem tak przyrządzonej ryby.


[Komentarzy: 0]
Kuchnia polska © 2002 - 2012